Charakterystyka:

To moment, w którym Twoja głowa i serce są pełne pomysłów. Wiesz, że chcesz coś stworzyć, może to firma, marka osobista, projekt społeczny, ale to wszystko jest jeszcze w fazie mglistych obrazów i nie do końca uchwytnych koncepcji. Czujesz ekscytację i lekki niepokój naraz. Z jednej strony wiesz, że chcesz działać, z drugiej – brakuje Ci jasnego planu i kierunku.

Na tym etapie często skacze się od pomysłu do pomysłu. Jednego dnia czujesz, że Twoja marka będzie skupiać się na edukacji, a kolejnego – że może jednak pójdziesz w produkt fizyczny. Widzisz inspiracje wszędzie: w social mediach, rozmowach, książkach. To piękny czas kreatywności, ale łatwo tu utknąć w fazie „marzenia” bez przejścia do „realizacji”.

Największym wyzwaniem w tej fazie jest oddzielenie tego, co jest chwilową fascynacją, od tego, co naprawdę jest Twoim kierunkiem. Kluczowe jest też to, by nadać swoim pomysłom ramy — tak, aby wizja zaczęła przekształcać się w konkretne cele i pierwsze działania.

Dobrze jest w tym czasie otaczać się ludźmi, którzy potrafią zadawać mądre pytania i pomóc Ci uporządkować myśli. Ważne, by nie ulec presji „szybkiego startu”, tylko pozwolić sobie na świadome zbudowanie fundamentu pod to, co ma powstać.